Czym się kierujecie wybierając spółki do inwestycji, co oceniacie?
Wybierając startup działamy zgodnie z naszą strategią inwestycyjną i oceniamy 4 elementy:
Technologia – spółka musi posiadać autorską, unikatową technologię, która ma szansę obronić się na rynku. Technologia musi adresować realne problemy i odpowiadać na realną potrzebę biznesową. To pozwala nam zajmować się projektami, które mają szansę realnie wpływać na zmianę świata, jak produkcja nowych materiałów, nowe technologie komunikacyjne, algorytmy kwantowe, AI, biotechnologia. Definiujemy to jako resilient technology.
Wielkość rynku – rynek, jaki spółka chce zaatakować, musi być wystarczająco duży, zwykle wykraczający poza Polskę. To daje szansę na wzrost wartości naszych aktywów x10 w czasie 7-10 lat. Jest to w przybliżeniu równe oprocentowaniu na poziomie 40% składanym rocznie.
Zespół – founderzy (preferujemy zróżnicowane zespoły) powinni być doświadczeni. Muszą nas przekonać, że dołożą wszelkich starań, aby rozwinąć firmę. Wspieramy founderów, którzy chcą się ciągle uczyć i rozwijać. Zakładamy, że budowa firmy to maraton, a nie sprint. Lubimy pracować z dojrzałymi osobami, które wyznają zbliżone do nas zasady, jak uczciwość, transparentność, uparte dążenie do sukcesu.
Strategia “go to market” – temat połączony z wielkością rynku, ale pokazujący czy founderzy wiedzą jak wykorzystać swoją przewagę w stosunku do znacznie większej konkurencji. Zwykle kiedy mała firma buduje dobry projekt, znacznie większa konkurencja szybko orientuje się, że przegapiła interesujący obszar technologiczny lub biznesowy. Jedyny sposób na obronę, to szybkość działania, sprawna nawigacja pomiędzy wymogami, innowacyjne pomysły i ich testowanie na rynku z klientami. Chcemy wspierać małe, zwinne organizacje, a nie wielkie tankowce, których obrót zajmuje miesiące.