Bitspiration - 
25/05/24

Brzmi jakby na funduszach najlepiej zarabiali zarządzający funduszem, bo mają stałą opłatę za zarządzanie, niezależnie od sukcesu? 

Prawdziwą nagrodą dla zarządzających jest premia za wynik, czyli tzw. “carry”, która zwykle wynosi 20%-25% zysku z funduszu. Upraszczając: jeśli fundusz ma kapitalizację 50 mln zł, wówczas na inwestycje jest przeznaczone ok. 40 mln zł i na zarządzanie przez 7-10 lat 10 mln zł. Jeśli fundusz na koniec sprzedaje swoje aktywa za kwotę np. 200 mln zł, oznacza to, że osiągnął zysk 150 mln zł, bo w pierwszej kolejności wypłaca się inwestorom zainwestowane środki. Od tego trzeba odjąć premię dla zarządzających w wysokości 20%, czyli kwotę 30 mln zł. Zysk, przed opodatkowaniem, do podziału pomiędzy inwestorów, kształtuje się w wysokości 120 mln zł. To oznacza, że fundusz osiągnął mnożnik w stosunku do włożonego w spółki kapitału (170/50) na poziomie 3,4. To bardzo dobry wynik, który uzasadnia także wysokie wynagrodzenie zarządzających